Radom całkiem bliski

Uff, 31 stycznia zakończyliśmy I semestr. Wszyscy zdali :).

Następnego dnia nauczyciele dali odetchnąć uczniom klas 4 – 6 i zamiast na lekcje, pojechaliśmy do Teatru Powszechnego w Radomiu na spektakl „Tajemniczy ogród”.

Wrażenia były rożne – klasie 4 przedstawienie podobało się bardzo (gdyby nie siedzące za nimi bardzo małe dzieci, które miały kłopot z właściwym zachowaniem się w teatrze i odbiorem trudnego dla nich spektaklu, czwartaki oceniliby je na 6), mniej pozytywne emocje wzbudził w klasie 6 (głosy były bardziej podzielone – od niemal entuzjastycznych, po niechętne). Klasa 5 jeszcze nie miała okazji się wypowiedzieć, ale w poniedziałek to nadrobimy :).

 Nasze serca zdobył ogrodnik Ben Weatherstaff, niemal wszyscy uznali, że był najciekawszą postacią w tym przedstawieniu. Niektórym podobały się piosenki, szczególnie motyw przewodni, inni uznali je za okropne i absolutnie zbędne; dekoracje według jednych były śliczne, według drugich – okropne; dla jednej grupy scena z panią Medlock i duchami była prześmieszna, dla innych – delikatnie mówiąc – niemądra. Najważniejsze, że nikt nie zasnął :).