W natłoku innych zdarzeń trochę nam umknęło, choć ślady tej działalności do dziś można odnaleźć w szkole. Trzeba się tylko dobrze rozejrzeć. Ciekawe, czy szóstaki jeszcze pamiętają, jak ratowali mało używane polskie słowa, tworząc Bank Zapomnianych Słów. Nie tylko sami dowiedzieli się, co znaczy „absztyfikant” lub „trotuar”, ale też podzielili się tą wiedzą z całą szkołą. Szukajcie małych brązowych karteczek…:)



















