We wtorek 2 października dzień zaczął się tradycyjnie od spotkania w szkole. Ale dalej już nic nie było takie samo. Wyruszyliśmy do Kawęczyna. Zamiast klas, Gościniec Wiecha – piękny dworek otoczony lasem. Zamiast nauczycieli, my w roli uczących: Dominika, Zosia, Weronika, Zuza, Anielka, Cypis, Leon – języka angielskiego, Kamila, Basia i Franek – matematyki, a Amelia, Basia, Ola, Kuba, Adam, Dominik i Łukasz – historii. Zamiast długiej przerwy, spacer do zagrody ze zwierzętami. Zamiast lekcji z książki, lekcja o średniowiecznych zawodach u prawdziwego kowala i wizyta w piekarni, gdzie jeszcze unosił się zapach świeżo wypieczonego chleba. Zamiast kolacji, ognisko z kiełbaskami. Na koniec zgodnie stwierdziliśmy, że dwa dni na nasze sesje naukowe i takie urocze „zamiast” to stanowczo za mało!:)